ByłaDziewczyna 18.04.2023 13:08

Szczęść Boże! Bardzo proszę o ukrycie mojej wiadomości, ponieważ mogę być rozpoznany. (...)

Odpowiedź:

Proszę zdecydowanie trzymać się tego, co mówił i pisal spowiednik i już do tamtych spraw nie wracać. Dodam jedno: proszę pamiętać, że sumienie jest sądem rozumu, nie uczuć. Skoro była jasna odpowiedź spowiednika, która rozwiewała wszystkie wątpliwości, to proszę tej odpowiedzi rozumem się trzymać. Uczucia, lęki, ktore nakazywalyby postąpić inaczej, proszę po prostu zignorować. Wiem, że to może męczyć, ale postąpienie wbrew zaleceniom spowiednika i wracanie do sprawy niczego nie zmieni. Doskonale Pan o tym wie... Trzeba po prstu zaufać rozumowi.

Mówią czasem psychoterapeuci, że nie da się lęku wyłączyć, że trzeba psychoterapii. Nie wiem. Może przy silnych nerwicach tak to jest. Wiem za to, że tego rodzaju lęki da się "wyłączyć". Trzeba tylko zaufać rozumowi i temu, cop powiedział spowiednik. A nie kreślić w wyobraźni nie wiadomo jakie napędzające lęk scenariusze. To tak jak z lękiem wysokości: byłoby się czego bać, gdyby stać bez zabezpieczenia na trzydziestometrowej drabinie. Nie ma się czego bać, gdy jest się 30 metrów nad ziemią na balkonie z zabezpieczajacą przed skutkami potknięcia czy zawrotu głowy balustradą.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg