Gość 11.03.2023 21:40
Szczęść Boże.
Mm pytnie odnośnie różańca i modlitwy na nim. Chciałbym zaznaczyć, że zmawiam różaniec często ale zastanawia mnie pewien fragment z Biblii, gdyż różaniec poleg na modleniu się o coś przez wstwiennictwo Maryji. Oto fragment:
1 List do Tymoteusza 2:5 stwierdza: „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus”. Nie ma nikogo innego, kto mógłby pośredniczyć za nas przed Bogiem. Jeśli Jezus jest JEDYNYM pośrednikiem, to oznacza to, że Maria i święci nie mogą być pośrednikami. Idąc dalej, Biblia mówi nam, że Jezus Chrystus sam wstawia się za nami przed Ojcem. „Przeto i zbawiać na wieki może całkowicie tych, którzy przez Niego zbliżają się do Boga, bo zawsze żyje, aby się wstawiać za nimi” (List do Hebrajczyków 7:25). Mając Jezusa, który wstawia się za nami, w jakim celu mielibyśmy jeszcze potrzebować Marii i świętych aby się za nami wstawiali? Kogo Bóg słuchałby uważniej niż Swojego Syna? List do Rzymian 8:26-27 opisuje Ducha Świętego, który się za nami wstawia.
Jak to jest więc? To pytanie zadaje z ciekawości, sam jak juz wspomniałem modlę się na różańcu i bardzo się z tego cieszę, tylko chodzi mi o ten fragemt z Biblii i jak on ma się do modlitwy przez wstawiennictwo Maryji. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Pewnie jest takichch tekstów w Nowym Testamencie więcej, ja akurat znalazłem u św. Jakuba:
Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego (Jk 5,16).
Mozemy się jednio za drugich modlić? Oczywiście. Wierzymy, że święci już osiągnęli niebo? Wierzymy. Dlaczego więc nie moglibyśmy prosić ich o modlitwę? Czyż nie są częścią Kościoła?
J.