Młody Katolik 09.01.2023 13:37
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
1. Słyszałem że na podstawie Biblii mówi się że zwierzęta w raju nie jadły innych zwierząt? Jak się to ma do ewolucji? Czy raj to było takie miejsce na ziemi w którym naprawdę się zwierzęta nie jadły do czasu grzechu pierworodnego? Żeby pogodzić ewolucje i raj trzeba by założyć że zwierzęta cierpiały na całej ziemi za wyjątkiem raju. Czy jest to dopuszczalna teoria?
2.Ja mam jeszcze pytanie odnośnie dobroci Boga. Te pytanie jest w zasadzie bardzo ważne. Jeśli Bóg jest doskonale dobry to dlaczego nie mógł stworzyć istot które nie cierpią. Nie rozumiem tego.
Jeśli się łączy teorie ewolucji i wiarę to nagle dochodzi się do bardzo ważnego pytania. Dlaczego Bóg tworzył zwierzęta przez proces tak okrutny, pełny krwi, śmierci i zniszczenia? Dlaczego nie mógł stworzyć zwierząt od razu? Nie umiem pogodzić się z tym że Bóg mógł posługiwać się cierpieniem do tworzenia zwierząt.
3.Jak to jest możliwe że wszyscy ludzie mają cierpieć za grzechy pierwszych ludzi? Czy Bóg który jest doskonały ustaliłby takie zasady gry?
Moja wiara jest bardzo zachwiana. Proszę o pomoc w zrozumieniu tego.
1-2. Zobacz TUTAJ
3. Czy Bóg pozwolił, by człowiek cierpiał za cudze grzechy... To pytanie niezbyt dobrze postawione. Bo zobacz jak to przedstawia Biblia, pierwszy grzech po Adamie i Ewie. Co to było? Zabójstwo Abla. Abla zranił nie Bóg, ale grzech Kaina. Kain zaś jeśli cierpiał, to za swój grzech. Pytanie powinno brzmieć nie "dlaczego Bóg pozwolił ludziom cierpieć" ale "jakie są skutki tego, ze pierwsi rodzice zgrzeszyli". Ano skutki są takie, że zadają innym cierpienie i sami cierpią.
Całą historia zbawienia jest próbą leczenia przez Boga tej sytuacji. Wykorzenianiem z człowieka zła. Nie da się tego zrobić tak, ze złych się skasuje. To przypomina historia o potopie i późniejszym grzechu świątobliwego niby Noego. Nie da się złą wypalić żelazem. Bóg niszczy zło ucząc na nowo zaufania do siebie. Mamy po prostu zaufać, że zabijanie to coś złego, podobnie cudzołóstwo, kradzież, oszczerstwo i inne. Ufamy? No niekoniecznie. Każdy grzech jest dowodem na to, że ufamy Bogu dość słabo.
Stąd potrzeba zbawienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa. I wiary w Niego. Wiary, że choć popełniamy grzechy, to jednak On nas odkupił. Wiary popartej pragnieniem, by jednak, przyznając rację Bogu, to zło ze swojego życia usuwać, a napełniać się wszelakim dobrem.
J.