pytajnik 04.01.2023 14:04
Szczęść Boże! Mam pytanie w związku ze sprawą sprzed kilku lat. Pracowałem wtedy na prywatnej uczelni, mieliśmy tam klimatyzowane sale. Po powrotu do domu zorientowałem się, że chyba nie wyłączyłem klimatyzacji. Jest możliwe, że po mnie nikt nie miał zajęć i ta klimatyzacja działała aż do następnego dnia. Czy powinienem za to jakoś zadośćuczynić finansowo?
Nie ma takiej potrzeby. Zresztą prócz prowadzących zajęcia w razie czego są jeszcze portierzy, sprzątaczki itp. Zasadniczo jednak i tak bym uznał, że zapomnieć wyłączyć klimatyzację albo zimą zamknąć okno to nie powód do uznania, że się kogoś okradło.
J.