Mateusz 05.08.2022 14:57

Szczęść Boże!

Mam pytanie dotyczące nieba. W Ewangelii jest napisane, że nie będziemy mogli się żenić (Mk 12, 18-27). Czy to oznacza, że jeśli tu na ziemi nie będę w związku małżeńskim, to tam już nie będę mógł w nim być? Bardzo chciałbym przeżyć młodo miłość. Mam 17 lat i jest to moje marzenie, jednak cały czas myślę, że się nie spełni. Zastanawia mnie co z osobami, które za życia ziemskiego były w małżeństwach. Czy w niebie nie będą one już ważne? Czytałem, że podobno nie będą one już potrzebne, bo będzie coś lepszego, jednak ta wizja mnie nie raduje.

Kolejnym pytaniem jest kwestia zmartwychwstałego ciała. Zastanawiałem się nad tym jak będzie wyglądało to ciało. Słyszałem o tym wiele, min. to, że ciało będzie jakby w wieku Pana Jezusa (ok. 30 lat). Jak z tym jest?

Trzecim pytaniem jest to, czy zachowamy pamięć o naszym życiu na ziemi.
Mam wiele wspomnień, jedne są złe, a inne wspaniałe, jednak również ciekawi mnie to, czy tak samo jak pamięć, zachowamy nasze relacje? tzn. przyjaciele nadal będą przyjaciółmi, rodzice dla dzieci nadal będą rodzicami itd.

A marzenia? Czy to wszystko co było naszymi "ziemskimi" marzeniami spełni się w niebie? Często boję się mieć taką nadzieję, bo boję się, że w niebie to będzie co innego i mi się paradoksalnie nie spodoba.

Dziękuję za odpowiedź - M.CH

Odpowiedź:

1. 3.  Tłumacząc kwestię nierozerwalności małżeństwa Pan Jezus powiedział, ze w niebie nie będzie problemu, czyją żoną będzie tam kobieta, która na ziemi miała siedmiu mężów, którzy po kolei przed nią umarli. Wychodzi na to, że nie będzie tam instytucji małżeństwa. Ale na pewno przetrwa miłość. Tyle że miłość czysta, wolna od zazdrości, zaborczości. Taka miłość, jaką często mają rodzice wobec dzieci (i na odwrót) albo jaką jest przyjaźń. Trudno coś powiedzieć o relacjach seksualnych, ale miłość przetrwa na pewno. Tak napisał zresztą święty Paweł. I to jest też odpowiedź na pytanie o to, czy przetrwają w niebie ludzkie relacje. Muszą, na pewno. Inaczej niebo byłoby jakimc chocholim tańcem ludzi bez pamięci. A trudne chwile? Gdy wyleczy je miłość, nie będą bolały. Podobnie z wrogami: gdy się  z nimi pojednamy nie będzie nam przeszłość wadziła...

2. Kiedy mówimy o podobieństwie do ciała Jezusa po zmartwychwstaniu nie mamy na myśli wieku. Myślimy o jego cechach"fizycznych". Ot, Pan Jezus potrafił wejść do pomieszczeń, w których jego uczniowie się zamknęli. Jakby ściany czy drzwi nie stanowiły przeszkody. A jednocześnie mogli nie tylko z Nim rozmawiać, ale i Go dotknąć. O tym, że pytał o jedzenie już nie mówiąc...

4. Spełnienie marzeń.. To zależy jakich. Ot, spotkanie z przyjacielem, który wcześnie umarł: jak najbardziej, Ale np. mieć najnowszy samochód... Z perspektywy nieba to chyba mało sensowne marzenie, prawda? Ani potrzebne nam pewnie samochody nie będą, a nawet gdybyśmy chcieli używać ich dla przyjemności, to przecież mogłoby tam być  znacznie ciekawsze pojazdy niż samochody...

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg