Gość 20.07.2022 22:15

Witam.
Jakiś czas temu obiecałam Bogu że już nie popełnię jednego z grzechów ciężkich który popełniałam i bardzo źle sie z tym czułam i nie chciałam już więcej go popełniać. Niestety złamałam obietnice. Nie jestem pewna czy raz zamiast słowa obiecuje nie powiedziałam przysięgam. Czy Bóg mi wybaczy? Czy to grzech przeciw duchowi Świętemu? Czy ksiądz w konfesjonale może odpuścić grzech złamania obietnicy lub przysięgi? Na jednym z forum przeczytałam że takiej przysięgi danej pod wpływem emocji nie do końca uznaje się za przysięgę. Ze przysięga to jest coś przemyślanego i uroczystego np. Ślub czy kapłaństwo.

Odpowiedź:

Słusznie. Takie nieprzemyślane przysięganie trudno uznać za przysięgę. Na dodatek nie wolno - w sensie nie ma sensu - zobowiązywać się przysięgą do czegoś, do czego człowiek i tak jest zobowiązany prawem Bożym. Taka przysięga z natury swojej jakby nie istniała. Nie ma więc problemu, co zrobi ksiądz w konfesjonale i czy rozgrzeszy...

J.