Gość 24.06.2022 10:41

Dzień dobry,

jakiś czas temu wracałem do domu samochodem jechałem przez małą miejscowość na której jest ruchliwa droga jechałem 40 pare km/h w pewnym momencie z drugiej strony jedni biegły dwa pieski chyba jeden gonił drugiego, biegły szybko, zahamowałem i uderzyły chyba w lewy tył samochodu usłyszałem jak piszczał ten pies może gdybym pojechał trochę szybciej to bym je wyminą lub gdybym zahamował wcześniej lub był bym bardziej skupiony. Jechały za mną inne samochody zgasł mi silnik potem pojechałem dalej i za kilka kilometrów zatrzymałem się żeby zobaczyć czy z samochodem jest dobrze. Nie wiem czy nie zgrzeszyłem ciężko. Nie zainteresowałem się co się z nimi stało miałem wrażenie w tym momencie w którym zgasł silnik, że pobiegły na drugą stronę, ale nie wiem co się z nimi stało czy może je odrzuciło. Czy w tej sytuacji zgrzeszyłem ciężko, czy zgrzeszyłem ciężko, że im nie pomogłem?

Dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

Uznałbym, że ciężko nie zgrzeszyłeś. To jednak chodziło o zwierzęta, które na dodatek uciekły.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg