Gość 15.04.2022 10:01

Szczęść Boże, mam pytanie jako że wczoraj był Wielki Czwartek to przystąpiłam do Komunii i czy nie popełniłam grzechu świętokradztwa?
1 Wczoraj pomyślałam sobie że ktoś popełnił jakiś grzech czy to już grzech ciężki oceniania?
2 Czy jak ktoś tak jakby śmieje się z wiary, a ja się uśmiechnę przez zawstydzenie to tez mam grzech śmiania się z wiary? czy jest to grzech ciężki?
3 Czy zabijanie simów np poprzez utopienie to grzech ciężki i czy jak byłam w spowiedzi i nie doczytałam o tym, to mam grzech zatajania ( myślałam że to nie jest grzech)
4 Czy śpiewanie piosenek o diable np. „ Nie daj się ludzie niech sobie myślą , nie daj się z diabłem do piekła wyślą” to grzech ciężki?
5 Czy mówienie do złego ducha po pokusie „ po co to robisz i tak nie wygrasz?” to grzech i czy jest on ciężki?
6 czy modlitwa po Komunii we własnej intencji to egoizm?
7 czy gdy mimowolnie uśmiechnęłam się jak ktoś płakał nie chciałam się śmiać ale się uśmiechnęłam to mam grzech ciężki?
8 Czy gdy w kościele miałam myśli złorzeczenia albo przeklinania kogoś to mam grzech ciężki, ( nie chciałam tych myśli)
9 czy mogę chodzić co 2 dni do spowiedzi?
z góry dziękuję

Odpowiedź:

Nic z tego, o czym tu piszesz, nie wydaje się grzechem,a  już na pewno nie grzechem ciężkim. Jedno tylko niepokoi: to mówienie do złego ducha, do diabła. Nie mów do niego! Nigdy! Proś Boga aniołów czy świętych o pomoc w walce z pokusami, ale nigdy nie zwracaj się do diabła! On jest dużo inteligentniejszy od nas i może nam łatwo udowodnić, ze nie mamy racji twierdząc, że nic nie zwojujemy. Proś więc o pomoc Boga, aniołów czy święty, nie mów do diabła...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg