Gość 13.04.2022 17:05

1.Czy śmianie się z czyjegoś wyglądu stanowi ciężką materię? Od Razu Mówie, że nie mówiłem tej osobie tego na głos, przy innych tylko koledzy się śmiali z czyjegoś wyglądu to ja też się trochę pośmiałem, może z 5 sekund się uśmiechłem ale nie tak, że chciałem kogoś rzeczywiście upodlić tylko po prostu się tak uśmiechłem, jednak potem się ogarnąłem bo już przestało to być śmieszne w jaki sposób koledzy się śmiali. Sam w moim zachowaniu nie widzę wielkiego zła, a nawet zła co innego w zachowaniu moich kolegów.

Odpowiedź:

Nie uznałbym tego za grzech ciężki.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg