Gość 12.04.2022 20:02

Szczęść boże. 1.Czy grzech ciężki jest tylko wtedy, gdy złamie się jedno z 10 przykazań? Według biblii chyba taka nauka jest zgodna, tak samo Pan w którymś pytaniu odpowiadał "Chyba nie trzeba dużo zapamiętywać grzechów na spowiedzi, bo mamy tylko 10 przykazań" -- mogłem trochę przekręcić, ale ktoś pisał bodajże o czytaniu z kartki grzechów. 2. Czy podniesienie głosu na rodziców, mówienie, że nie chcę się z nimi rozmawiać jest od razu złamaniem przykazania szanuj ojca swego i matkę swą? Mam tak czasem, gdy jestem zdenerwowany. 3. Czy żartowanie, rysowanie męskich lub żeńskich narządów rozrodczych, żarty na temat takich tematów są grzechem ciężkim, czy raczej nie stanowią wielkiego zła? 4. Ściąganie na sprawdzianach uchodzi za ciężką materię? Ja jestem zdania, że nie bo po prostu mam taki lęk, że nie zdam do następnej klasy i zrobię wszystko żeby zdać bo przez to mam po prostu nerwice, gdy myślę tylko o szkole i to jest główńy tego powód. 5. Szkoła służy do tego, żeby się rozwijać, ale gdy nie pójdę do szkoły bez żadnego powodu to jest jakiś grezch? Ja gdy nie pójdę to po prostu rozwijam się w domu na pewno o wiele bardziej niż w szkole. Staram się na swój sposób rozwijać bo uważam szkołę za miejsce niesprawiedliwości które pokazuje, że nie warto się starać. Sam system nauki jest strasznie nudny, a w domu mogę się więcej nauczyć.

Odpowiedź:

1. W Katechizmie Kościoła Katolickiego napisano, że ciężka materię grzechu wyznacza dziesięć przykazań. Materię czyli to, co się konkretnie zrobiło, bez brania pod uwagę świadomości i dobrowolności czynu. Nie znaczy to jednak, że  każde przekroczenie przykazania Bożego jest zaraz materią grzechu ciężkiego. To będzie zależało od wielkości zła. Np. nie oddać koledze długopisu za 2 złote to co innego, niż zabranie mu z portfela 200 złotych... Ale - to ważne - zasadniczo grzechami lekkimi są inne, które nie są wprost złamaniem przykazania. Ot, lenistwo. Przeciw któremu jest przykazaniu? To będzie zależało, w jakiej dziedzinie to lenistwo przyniosło szkodę, prawda? W obszarze piątego przykazania, gdy wskutek mojego lenistwa ktoś np, stracił zdrowie czy życie. W obszarze siódmego, gdy poniósł szkodę materialną. I jeśli można pokazać, ze wskutek tego lenistwa ktoś poniósł poważną szkodą w obszarze tych przykazań, to może to być grzech ciężki. Ale zasadniczo lenistwo jest grzechem lekkim. Podobnie z innym, bardzo niebezpiecznym grzechem: pychą. Jeśli jest tylko wynoszeniem się nad innych pół biedy. Jeśli kierujący się pychą mocno skrzywdzi człowieka - np. spowoduje czyjeś niesprawiedliwe zwolnienie z pracy  - wtedy mógłby to być grzech ciężki...

2. Jest, ale niekoniecznie to zaraz grzech ciężki. Nie umiem jasno w teorii wyznaczyć tu jakieś granicy. Ale ciężar tego grzechu będzie zależał od wielkości wyrządzonej krzywdy. Jeśli po sprzeczce wszystko szybko wraca do normy, to zapewne ciężkiego grzechu nie było, bo nie ma owej wielkiej krzywdy...

3. Raczej bym tego za ciężki grzech nie uznał. Ale łatwo wpaść tu w wadę nieczystości. I wtedy człowiek wiedziony tą wada potrafi robić wiele złego nie zdając sobie nawet z tego specjalnie sprawy. Bo ciągle tłumaczy sobie, że nic takiego...

4. Raczej nie jest to grzech ciężki. Bo jest to nieuczciwe, prawda, ale wielka krzywda nikomu raczej się nie dzieje.

5. Podobnie jak w poprzednim za ciężki grzech bym tego nie uznał...Ale mocno mi się wydaje, że z tym uczeniem się w domu to trochę zmyślasz. No bo czego tak interesującego się w domu uczysz? Szkoła przy wszystkich swoich wadach ma jednak i tą zaletę, że pozwala człowiekowi zauważyć obszary których wcześniej nie widział. I dopiero odkrywając ich istnienie człowiek może w miarę sensownie powiedzieć, czy go to interesuje czy nie. Wcześniej tego po prostu nie wie. Wydaje mi się, że takie uczenie się na zasadzie "tylko to, co mnie interesuje" strasznie zubaża człowieka, nie pozwala patrzyć szerzej, głębiej... Bo nie czarujmy się, człowiek sam uczy się tego, w czym już jakoś się orientuje,a ma tendencję do odrzucania tego, co trudne. Tymczasem właśnie to trudne, gdyby się przemóc, może okazać się bardzo ciekawe.