Gość 10.04.2022 18:30

Czy to, że ktoś nie lubi Żydów (ale nie chce ich krzywdzić) jest grzechem śmiertelnym czy lekkim? Ja akurat nie lubiłem Żydów, ponieważ znany z internetu (...) namieszał mi w głowie i nie myslalem wlasnym rozumem. Czy jeśli zapomniałem o tym powiedzieć przy spowiedzi (między innymi rownież dlatego że nie byłem świadomy, czy to grzech ciężki) to czy należy powtórzyć przy następnej spowiedzi? Bo mimo wszystko jak się jakiegoś grzechu zapomni, to spowiedź i tak jest ważna.

Odpowiedź:

Nie lubić kogoś to nie grzech. Istotne jest co się z tym swoim "nielubieniem" robi. Jeśli np. ktoś obraża nielubianą osobę albo plotkuje o niej albo fałszywie oskarża, to w tym jest problem, nie w nielubieniu. Jeśli więc to Twoje nielubienie jest czysto teoretyczne i nijak się nie uzewnętrznia, to nie ma żadnego grzechu. Tylko pilnuj si, żeby z tego nielubienia nie zrodziły się jakieś konkretne złe czyny czy zła mowa...

J.