Gość 26.03.2022 16:26
Szczęść Boże. Czy jest grzechem waporyzacja (podgrzanie, ale nie spalanie w celu uzyskania pary) suszu CBD, który jest legalną w Polsce marihuaną zawierającą 0,2% THC? Jestem osobą nerwową, staram się pracować nad tym, jednak też mam niewiele wolnego czasu z racji wielu obowiązków. Zdarza się, że mam parę chwil przed pójściem spać i kiedyś używałem suszu CBD, co przynosiło uczucie uspokojenia oraz rozprężenia nerwów, łatwiej mi było uporządkować swoje emocje i pomagało mi się bardziej skupić gdy coś czytałem lub oglądałem. Aktualnie tego nie używałem od dłuższego czasu z racji właśnie wątpliwości, jak ta sprawa ma się w świetle wiary. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, z Panem Bogiem i Maryją.
Z tego co czytam wynika, że nie jest to uzależniające. Więc nie ma moralnego problemu. Zastanawiam się tylko czemu na uspokojenie nie pić np melisy?
J.