Gość U 19.03.2022 17:50

Bardzo prosze o ukrycie tego pytania. (...)

Pozdrawiam

Odpowiedź:

1. Nie sądzę, by publikowanie nieprzychylnych prezydentowi Rosji analiz mogło być w tej chwili jakoś niebezpieczne czy to dla Pana czy Pana rodziny. Może kiedyś sytuacja się zmieni, ale dziś jeszcze nic za to nie grozi. Tak że zagrożenie jest mocno hipotetyczne...

2. Co do nawoływania do konfrontacyjnego stanowiska... Nie sądzę, by Polska i Polacy mogli sobie jakoś w oczach rosyjskich włodarzy jakoś bardziej zaszkodzić. Już robimy o robimy i jedno wezwanie więcej na Facebooku niczego już nie zmieni. Co więcej, nie mam pretensji o to, że Polska przyjęła taką twardą postawę wobec rosyjskiej agresji. Wręcz przeciwnie. Jestem przekonany, że polityka ustępstw nie tylko niczego nie zmieni, a jedynie rozzuchwali rosyjskie władze. Może nie jest tak, że Rosjanie rozumieją tylko politykę siły. Myślę, że oni niczego nie rozumieją, ani polityki siły. Ale ona ma szanse ich powstrzymywać. Ustępowanie - nie. Póki co ciągle przecież widzimy napadanie na słabszych i próby dogadywania się z silniejszymi.... Ta twarda postawa Polski to więc dobre stanowisko. Wcale nie bardziej ryzykowne, niż ustępowanie...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg