Gość 10.02.2022 12:29

Szczęść Boże mam pytanie. Czy jezeli kiedyś nie wiedziałem że grzech kłamstwa nie zostanie odpuszczony do póki nie powiem prawdy na ten temat na który skłamalem w takim razie jezeli tego nie wiedziałem i nie powiedziałem tej prawdy to te grzechy zostały odpuszczone czy nie

Odpowiedź:

Nie każde kłamstwo wymaga prostowania. Domaga się go oszczerstwo, czyli mówienie o drugim czegoś złego, co nie jest prawdą. To oczywiście nie to samo co negatywna ocena bliźniego: chodzi o zmyślenie jakichś niby faktów. Zwłaszcza gdy skutki tego oszczerstwa trwają. Np. ktoś wskutek oszczerczego oskarżenia siedzi w więzieniu. Ale że takie kłamstwa ciągną się za człowiekiem nieraz przez całe życie, prostować w praktyce trzeba zawsze. Choć nie zawsze się już da...

Nie wiem o co konkretnie chodzi w Twojej sytuacji. Jeśli skłamałeś np. w sprawie swoich ocen w szkole, to nie jest to oszczerstwo. I prostowanie nie jest konieczne. Rodzice się i tak zresztą prawdy dowiedzą.

Nie wiem o co konkretnie chodzi, więc porozmawiaj ze spowiednikiem.

J.