Gość 817 04.02.2022 16:33

Mam do Pana prywatne pytanie. Czy chce się Panu odpowiadać na te tysiące i setki pytań. Nawet jeśli jest na Pan urlopie lub na wakacjach? :)

Odpowiedź:

No, bez przesady. Od paru lat dość często zamykam możliwość zadawania nowych pytań. A czy mi się chce... Trochę jestem załamany pytaniami związanymi ze skrupułami, bo ciągle, w różnych formach powtarzają się te same. Natomiast pojawia się też całkiem sporo pytań z dziedziny Biblii, liturgii, prawd wiary, modlitwy, życia w rodzinie czy społeczeństwie i na takie pytania chętnie odpowiadam. Chętnie też odpowiadam na pytania dotyczące dylematów moralnych, ale wtedy, gdy w tle nie ma skrupułów. Może pytający zwrócił uwagę: gdy w grę wchodzą skrupuły często pisze, że coś nie jest grzechem, dlaczego miałoby być, że to drobiazg, którego nie trzeba demonizować itd. Ja wiem, że skrupuły są koszmarem, ale wiem też, że nawet po wyjaśnieniu 51 różnych wątpliwości pojawi się 52...

J.