Gość 09.01.2022 13:50

Witam serdecznie. Jestem skrupulantem, osobą, która w przeszłości miała epizody nerwicy lękowej, trzeźwym alkoholikiem od kilku miesięcy. Pracuje na Programie 12 kroków AA. I nadszedł czas na krok 5, co w moim przypadku oznacza też spowiedź. Spowiedź, której chcę szczerze, a nie byłem ponad 10 lat.. Głownie z powodu skrupułów, lęku ale także tego, że przez lata kompletnie nie czułem postanowienia poprawy.

Przeczytałem ostatnio książkę "Skrupulatom na ratunek". Mam wrażenie, jakbym czytał o sobie. Wskazówki, które są zawarte bardzo do mnie przemawiają. Dlatego, że w wielu sytuacjach "walczą" w mojej głowie dwa światy: lęku i tego racjonalnego podejścia oraz świadomości, że to wszystko jedna ogromna iluzja. Zastanawiam się, aby zrobić właśnie tak jak jest w tej książce, wziąć odpowiedzialność za siebie samego.. Wyspowiadać się, ale bezlitośnie ucinać poboczne rzeczy, dziwaczne myśli i to co nie daje spokoju. Wg tego co jest tam napisane to jedyny sposób.. Lata wstecz gdy jeszcze się normalnie spowiadałem, zawsze był ten problem.. Gdy próbowałem zrobić jak najdokładniejsze wyznanie grzechów, zawsze po każdej spowiedzi jednak coś wracało, nigdy nie było wystarczająco dobrze i przypominały mi się kolejne i kolejne i kolejne sytuacje. I tak bez końca.. Ja już nie chce w ten sposób. Chciałbym zrobić to kierując się rozsądkiem a nie lękiem i po prostu zaufać Bogu, że tak właśnie ma być. Co odpowiadający o tym myśli?

Wstydzę się zwyczajnie swoich najdziwniejszych analiz, które mam w głowie.. Nie mam problemu z przyznaniem się np. do pornografii czy masturbacji, mam świadomość, że jest to złe. Ale cała reszta, która niejednokrotnie tworzy się w mojej głowie to po prostu koszmar i niejednokrotnie sam się już w tym gubię. Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedź:

Sumienie to osąd rozumu, nie uczuć. To prawda. Dlatego w ocenie czy był grzech czy nie, a także w kwestii czy ciężki czy nie, trzeba kierować się rozumem, nie lękami. Koniecznie tak właśnie musisz postępować odrzucając od siebie to, co jest pozbawionym racjonalnych podstaw lękiem.

Powodzenia.

J.