Gość 05.01.2022 15:23

Witam . Co zrobić z natrętnymi myślami dotyczącymi zła i złego ? Jeśli , że tak powiem bardzo głęboko wejdę w to , skupię się na tym jak Bóg mnie Kocha , albo jak zapatrze się na drugą osobę widząc w niej swojego brata/siostrę to widzę jak miłość wylewa się z mojego serca . Jeśli jednak pozwalam myślą płynąć spontanicznie jestem przerażona jaki przynosi to efekt - poczucie nieprawdopodobnego pociągu do zła , aż na skraj szaleństwa - wręcz oddania się pod panowanie zła . Bardzo się tego przestraszyłam i podczas gorliwej modlitwy doznałam nieprawdopodobnego poruszenia serca . Po paru dniach problem jednak wrócił . W najbliższych dniach chcę pójść do spowiedzi i zacząć wreszcie żyć sakramentami . Jak jednak wyrzucić to myślenie ze swojego umysłu ?

Odpowiedź:

Z niechcianymi myślami jest jak z "popisami" dziecka: im bardziej zwracasz na nie uwagę, tym bardziej się nasilają. Machnij na nie ręką, zajmij głowę innymi myślami. Bo im bardziej koncentrujesz się na lęku przed nimi, tym łatwiej one wracają.

Dla zobrazowania: spróbuj nie myśleć o jeżdżącym na wrotkach zielono-żółtym krasnoludku. Umiesz? Pewnie tak. Kiedy powiesz sobie, że to bez sensu. Kiedy koncentrujesz się na myśli "nie myśleć o krasnoludku", "nie myśleć o krasnoludku", "nie myśleć o krasnoludku" siłą rzeczy o nim myślisz, prawda? W podobny sposób rozprawiaj się z innymi niechcianymi myślami. Nie zawracaj sobie nimi głowy. Po prostu spokojnie pomyśl o czymś innym.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg