Gość 01.01.2022 21:24

Witam mam kilka pytań odnośnie spowiedzi
1. Rok temu nie chodziłem na żadne święto. Na wielkanoc, na niedzielną msze świętą, jednak byłem młody i nie byłem tego świadom zbytnio. Dzisiaj już jestem bardziej odpowiedzialny za siebie i można powiedzieć "Przebudziłem się" Chodzę do kościoła, do spowiedzi prawie co 2 tyg.

2. Czy oszukiwanie w grach jest grzechem? Ta gra polega na wyścigach noi jestem szybszy niż reszta graczy i czy to jest grzech

3. Gdy byłem w spowiedzi to zataiłem grzech ciężki. Jednak chodziłem prawie cały rok do komunii(wtedy już mówiłem ten grzech) I czy cały rok przyjmowałem świętokradzką komunie? Ogólnie to już powiedziałem księdzu, że zataiłem ten grzech jednak bardzo mi na tym zależało, żeby z godnością przyjmować Pana Jezusa do serca. Nie byłem tego świadom i myślałem, że mówienie grzechu po cichu(żeby kapłan nie słyszał) nie jest grzechem. Strasznie boję się czyśćca i nie chcę tego odpokutowywać, wręcz przeciwnie chciałem się przybliżyć dzięki komunii do nieba.

4. Kiedy można mówić o grzechu ciężkim? Bo czasem spowiadam się co 3 dni bo czuje się grzeszny jednak to są takie grzechy(Przeklinałem się na żarty z kolegami, kłamałem, miałem złe,brzydkie,grzeszne i nieczyste myśli)

5. Czy przeklinanie na kogoś jest grzechem ciężkim(oczywiście kolega wie, że na żarty i nie chce go jakoś strasznie obrazić)

6. Raz gdy byłem w spowiedzi to nie byłem pewny grzechu i go nie powiedziałem, jednak poszedłem do komunii, i przy następnej spowiedzi zdałem sobie jednak sprawę, że to grzech ciężki, i czy wtedy przyjąłem znów świętokradzką komunię?

7. Zapomniałem modlitwę poranną. Czy mam grzech ciężki?

8. Dzisiaj chciałem iść do kościoła bo wiadomo 1 styczeń jest obowiązkowy w kościele, noi myślałem, że uroczystość jest na godzinę 17:00 a było w kościele na 16... Czy miałem grzech ciężki?

Odpowiedź:

1. Nie wiem jak brzmi pytanie. Ale jeśli chodzi o niechodzenie w niedzielę i zakazane święta do Kościoła, to o ile nie usprawiedliwia tego np. choroba, to jest to grzech ciężki. Niedawno obowiązywała jednak w związku z pandemią dyspensa od tego obowiązku. Dobrych kilka miesięcy temu została jednak wycofana.

2. Jest, ale czy ciężki nie wiem. No nie wiem jak poważne są Twojego postępowania konsekwencje.

3. Nie bardzo zrozumiałem, jak to właściwie było, więc proszę wyjaśnić tę kwestię ze spowiednikiem/

4. Zobacz TUTAJ

5. Na żarty przeklinać... Chodzi pewnie o obraźliwe słowa? Też dziwny żart, ale ciężkim grzechem to by chyba nie było...

6. Proszę wyjaśnić tę sprawę ze spowiednikiem. Normalnie jest tak, że w wątpliwości należy powstrzymać się od działania, które mogłoby być grzechem.

7. Nie, zdecydowanie nie. Raz z powodu zapomnienia (brak świadomości, że robi się coś złego,w  tym wypadku zaniedbuje coś), dwa z racji tego, że sporadyczne opuszczenie modlitwy nie jest grzechem.

8. Jeśli nie miałeś możliwości pójść gdzie indziej, to grzechu nie było. To pomyłka, błąd, nie celowe złe działanie.

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg