Amelia5 04.12.2021 23:55
Witam serdecznie
Jakies dwa tygodnie temu byłam u spowiedzi generalnej ale uznałam że powinnam iść jeszcze raz bo pamiętam że podczas robienia rachunku sumienia do tej spowiedzi w pewnym momencie celowo nie chciałam sobie przypomnieć grzechow bo się bałam i one mi się wszytskiw potem przypomniały po tej spowiedzi
Więc stwierdziłam że pójdę do kolejnej bo to trochę jakby było nieszczere zrobienie rachunku sumienia przeze mnie...
No dobra, więc czekałam aż dzis msza się skończy i idę do księdza aby prosić o spowiedź z całego życia
A ksiądz powiedział że juz mi drugiej takiej nie udzieli bo to jest profanum
Chciałam mu wyjaśnić całą sytuację ale powidzial że skoro czegoś nie pamiętałam to jest okej
Tyle że ja mu wytłumaczyłam że podczas rachunku sumienia wiedziałam że coś jeszcze mam ale celowo nie chciałam sobie tego przypomnieć aby się nie stresować
On mi powiedział że to nie jest grzech i abym dała sobie spokój bo to profanum jeśli drugi raz chce iść do takiej spwoiedzi
Powiedział że robię tylko zamieszanie
Zaskoczyło mnie to bo ten ksiądz kiedy pierwszy raz byłam na spwoiedzi generalnej naparwde mi pomógł, ale tym razem nie dał mi nawet wyjaśnić wszystkiego
A teraz... Nie wiem co robić
Czy tak jak mówił ten ksiądz przestać w tym grzebać czy jednak iść do innej parafii do spowiedzi?
Bo nie wiem, mam okropne wątpliwości co do ważności mojej tamtej spwoiedzi
Chce zamknąć już mój okropny okres w życiu ale boje się iść do innego spowiednika
Czy zostawić swoją przeszłość za sobą i nie grzebać w tym jak mówił
Proszę posłuchać spowiednika.
J.