martyna 03.12.2021 22:09

Witam

ostatnio natknełam się na fragment w Bibli który mówi o tym że gdy mężczyzna ubiera się jak kobieta a kobieta ubiera się jak mężczyzna to jest to dla Boga obrzydliwością
i o co w tym konkretnie chodzi?
Pytam się bo jestem osobą wierzącą i cały czas dąże do tego by byc bliżej Boga i czy problemem jest to kiedy nie podobaja mi sie typowo kobiece ubrania?
mam wrażenie że w tym fragmencie tak naparwde chodzi tu głownie o transwestytyzm, ale jednak chciałabym sie uoewnić

Czy jesli mój styl ubioru opiera sie głównie na wielkich koszulkach (często kupuje koszulki na działach męskich bo po prostu bardziej mi sie pdobają) i spodniach które też typowo kobiece nie są to popełniam jakiś okropny grzech? Mam po porstu taki gust, podoba mi sie styl "grunge" i sie po prostu tak ubieram. Oczywiście do kościoła jak chodze to straam sie nie nakładać tych ogromnych spodni z dziurami i ogromnych koszulek i ubieram sie raczej jak do kościoła przystało
Ale czy to że jako kobieta wole sie ubeorać w męskie ubrania jest obrazą dla Boga?
Podkreślam, że nie jestem osobą transseksualną i nie staram się upodobnić do mężczyzny tylko po prostu mam taki styl ubioru...

Odpowiedź:

Nie wiem co czytałaś. Listy Pawła? W tym wypadku masz słuszne wrażenie. Dokładniej: pewnie chodzi o udawanie płci przeciwnej, wprowadzanie w tym względzie zamieszania.

"Dziurawych spodni" nie tylko "staraj się" nie nakładać do kościoła, ale ich lepiej nie zakładaj ;) Poza tym nie ma specjalnie znaczenia jak się ubierasz, byle przyzwoicie. W sensie nieepatowania wdziękami. Szerokie koszule, szerokie spodnie to na pewno nie coś, do czego można by się w tym względzie przyczepić. I nie ma znaczenia, czy mają krój męski czy damski, czy guziki maja z jednej strony czy z drugiej.

Strój to coś, co w ciągu wieków się zmienia. Długie wieki faceci też nosili różne rzeczy sukienkopodobne. Trudno więc powiedzieć, ze spodnie to typowo męski strój. I na pewno nie jest tak, że kobiety nie mogą chodzić w spodniach.

J.