Gość 03.12.2021 10:43

Mam pytanie odnośnie myśli nieczystych. Od pewnego czasu, zazwyczaj po spowiedzi, gdy następnego dnia, lub gdy w danym tygodniu mam zamiar przyjąć komunię pojawiają się obrazy nieczyste (erotyczne). Pojawiają się one w następującej sytuacji: wtaję np. o 6 rano, aby np. się napić wody, a potem znów się kładę, aby zasnąć, jak jest godzina np. 7, lub pora wstania to pojawiają się te myśli, czasem są bardzo rozbudowane. I zaraz potem się pojawia żal za to, że ta myśl się pojawiła i strach, czy można przyjąć komunię, czy nie. Sęk w tym, że nie jestem w stanie ustalić czy ta myśl była świadoma, czy zdarzyła się w półśnie, czy we śnie, czy już nastąpiło przebudzenie, gdy ta myśl się pojawiła, czy jeszcze nie. Boję się, że się chcę tym, że to nieświadome usprawiedliwić, aby przyjąć komunię. Zanaczę też, że prawdopodobnie, bo jest to autodiagnoza mam problem ze skrupułami o czym wspominam na spowiedzi (ale nie chcę się tym usprawiedliwiać) i z czystością był u mnie problem, wręcz uzależnienie(może nadal jest, ale staram się z nim mocno walczyć), od pewnego czasu modlę się o czystość i ostatnio chyba (nie mam pewności) tylko w takich jak opisana sytuacja pojawiają się nieczyste myśli, co mnie mocno demotywuje i czasem zniechęca, bo nie chcę już niszczyć relacji z Bogiem. Jest to dla mnie udręka jak w takich sytuacjach się te myśli pojawiają, bo spowiedź odbyła się np. dzień wcześniej, a te myśli się pojawiają i wieczorem była modlitwa o czystość. Czy w takiej sytuacji można mówić o grzechu ciężkim, albo w ogóle o grzechu?

Odpowiedź:

Z tego co piszesz wynika, ze nie wywołujesz tych myśli; pojawiają się same. Masz jednak trudność z określeniem, czy świadomie i dobrowolni ich nie podtrzymujesz... Wybacz, ale skoro Ty nie potrafisz określisz, czy to sen czy półsen czy jawa, ja tym bardziej. Wydaje i się jednak, że skoro kończy się to wszystko refleksją, ze przecież chcesz przystępować do Komunii, to prawie na pewno nie ma w tym udziału Twojej woli. Właśnie w chwili tej obawy Twoja wola się włącza i mówi: nie. Wniosek?

Nie ma grzechu.

Tak bym to widział.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg