Gość65 01.12.2021 20:08

Odnośnie mojego poprzedniego pytania
https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/6e812e
Jeśli chodzi o te fakty których nie powiedziałam to to że przykładowo wykorzystałam do tego czynu kogoś lub to że miałam związane już plany z tą osobą
Podczas rachunku sumienia czułam że mam coś jeszcze ale jakby nie chciałam sobie tego przypomnieć i nie przypomniałam sobie tego, jakby specjalnie nie chciałam sobie tego przypominać że strachu
Wyznałam że coś tam z kimś zrobiłam ale już nie powiedzialam że wykorzystałam te osobę i planowałam to...
Dopiero po spowiedzi naszła ma mnie ogromną fala wyrzutów sumienia że specjalnie nie chciałam sobie przypomnieć o czymś takim...

Odpowiedź:

Przepraszam, ale dale niespecjalnie rozumiem o co konkretnie chodzi. Jeśli o to, że grzech planowałaś i że np. liczyłaś przez to na trwały związek, to nie jest to okoliczność tak istotna, by wpływała na ważność spowiedzi. Byłaby gdyby np. chodziło o uwiedzenie koleżance męża po to, by jej to powiedzieć i tym sposobem za coś tam się na niej odegrać. W takiej sytuacji mielibyśmy do czynienia z  inny grzechem: grzechem celowego skłócania bliźnich, siania między nimi nienawiści przez wcześniejsze uwiedzenie...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg