Gość 22.11.2021 21:16

1.Czy mam szukać swojego powołania? Czy wystarczy że nie będe go szukał a ono samo jakoś mnie spotka?

2 Czy każdy człowiek rodzi się z jakimś talentem do czegoś?

3.Czy zadawanie takich pytań jak to i dwa poprzednie jest grzechem?
bo jest to ingerowanie w swoje życie w swoją przyszłość.

4.Co to Kultyzm?

5.Jak poradzić sobie z niechcianymi myślami?Bo nawet jeśli prubuje te myśli usunąć to i tak niedziała to zbyt dobrze a jak usunę to zaraz wraca taka sama lub nawet gorsza.

6.Jak bronić się przed niechcianymi myślami? żeby pojawiało się ich jak najmniej.

Odpowiedź:

1. Nie wiem. Wydaje mi się, że nie trzeba się gorączkowo rozglądać za tym, do czego mnie powołuje Bóg. Życie często samo nam pokazuje różne kierunki, okazje. I to można potraktować jako wskazanie powołania.

2. Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Bo nie wiem o jakie rozumienie talentu tu chodzi. Natomiast na pewno życie każdego człowieka jest wartościowe i każdy, nawet człowiek głęboko upośledzony, może być dla bliźnich tym, który daje im jakieś dobro.

3. Czy zastanawianie się nad swoją przyszłością, wybór drogi życiowej, można traktować jako coś grzesznego? Chyba tylko, gdy człowiek planuje jakieś zło. Grzechem byłoby planowanie tej przyszłości jakimiś działaniami z dziedziny magii. Ale przecież nie zwyczajne zastanawianie się kim chciałbym być w przyszłości, gdzie mieszkać i inne temu, podobne...

4. Okultyzm... Zobacz TUTAJ

5-6.  Jeśli niechciane myśli pojawiają się w głowie człowieka z taką natarczywością, że zaczyna to uważać za jakiś problem, to najpewniej mamy już do czynienia z jakąś formą nerwicy. Trzeba zachować w takich razach spokój, nie panikować, że myśl się pojawiła (jak to robią osoby nieznerwicowane) i spokojnie zwrócić swoje myśli ku innym tematom. To niepanikowanie jest tu kluczowe. Proszę zauważyć - o czym pisałem już wielokrotnie - że nie da się myśleć o tym, żeby o czymś nie myśleć jednocześnie o tym nie myśląc. Ot, proszę próbować nie myśleć o żółtej krowie jeżdżącej na wrotkach. Zapewne nigdy o czymś takim nie myślałeś. Ale kiedy myślisz o tym, że masz o tym ne myśleć, to automatycznie o tym myślisz... Chodzi więc o zachowanie spokoju i różnie spokojne zajęcie myśli czym innym...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg