Piotrek 16.10.2021 17:05
Chciałbym mieć nowe życie, tak zupełnie od początku. Mam bardzo ważny powód. Modliłem się w tej intencji, byłem na pielgrzymce, pytałem nawet paru księży o to ale, nikt nic nie wymyślił. Wierzę że Bóg jest w stanie spełnić moją potrzebę i czekam na to jak na razie bezskutecznie. Trochę to ciężkie jest, takie uczucie że Bóg cie olewa a ty cierpisz. Czy to tak musi byc?
Nie bardzo rozumiem co znaczy "mieć całkiem nowe życie, takie od początku". Chciałbyś się drugi raz urodzić? Nie słyszałem, by kiedykolwiek Bóg taką prośbę wysłuchał. Można za to zacząć nowe życie odcinając się od przeszłości. Różnie ze skutecznością tego odcięcia się być może, trudno np. zaraz uleczyć zranienia, ale tak pojęte nowe życie zazwyczaj da się rozpocząć. Zwłaszcza gdy nie ma się wobec bliźnich jakichś poważnych zobowiązań...
J.