Gość 15.10.2021 12:36
Czy aby na pewno Jezus jest jedynym pośrednikiem pomiędzy człowiekiem a Bogiem? Jak do się ma do świętych, Maryi i modlitw zanoszonych za ich wstawiennictwem? Co to w ogóle znaczy? Czy np. modląc się na różańcu nie robimy z Maryi pośredniczki? Jak to wygląda?
Nie jesteśmy w stanie nikogo zrobić pośrednikiem między Bogiem a ludźmi. Mógł to zrobić i zrobił tylko Bóg. I ustanowił jedynego pośrednika, Jezusa Chrystusa. W Nim mamy przystęp do Ojca. Ale dzięki Jezusowi też mają do Boga dostęp ludzie. Zwłaszcza święci. I oni mogą za nami prosić. Tak jak ja mogę prosić w intencji, którą mi ktoś poleci. Ot, o uzdrowienie, o rozwiśzanie kłopotów w szkole...
Słowem: pośrednictwo Jezusa i "pośrednictwo" świętych to co co innego. Oni mogą się po prstu za nas modlić.
J.