Gość 14.10.2021 19:09

Dzień dobry.
Ostatnio mam dużo wyrzutów sumienia, a więc chciałabym się zapytać o moje problemy.
(Chcę też dodać, że jestem dość młodą osobą).

1. Ostatnio wieczorem przyszła mi myśl do głowy, żebym się podnieciła dla przyjemności. Poczułam wtedy lekkie podniecenie. Zaznaczam, że ta myśl przyszła mi sama a ja podniecenia nie chciałam, bo wiem, że to grzech. Gdy podniecenie pojawiło się, od razu je stłumiłam. Zastanawiam się czy jest to grzech czy może raczej pokusa?

2. Gdy byłam młodsza miałam problem z podniecaniem się i ze złymi myślami o seksie. Bardzo wstydziłam się wyspowiadać z podniecenia. Powiedziałam o tym mojej mamie i ona powiedziała, iż mogę zaliczyć podniecenie do złych myśli, bo wprawdzie pojawiało się ono na wskutek złych myśli. Gdy szłam do spowiedzi mówiłam, że "miałam złe myśli" i tyle (żaden spowiednik nigdy nie dopytywał się mnie o ten grzech na spowiedzi). Teraz jednak boję się, że było to zatajenie grzechu, czyli była to spowiedź nieważna oraz wszystkie Komunie Święte, które przyjmowałam po tej spowiedzi były świętokradzkie.

3. Czy jeżeli po przyjęciu Komunii Świętej przypomni mi się jakiś grzech ciężki o którym gdy przyjmowałam Komunię nie pamiętałam to czy jest ona świętokradztwem?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

1. Uznałbym, że chodziło o pokusę, którą odrzuciłaś.

2. Myślę, że ksiądz się domyślił o co chodzi.  I dlatego nie pytał.

3. Nie. Świętokradztwo popełnia człowiek, który będąc świadomy, że obciąża go ciężki grzech bez spowiedzi idzie do Komunii. Nie powinien więc potem bez spowiedzi przystępować do Komunii, ale to, ze przyjął Komunię zanim sobie coś tam uświadomił nie jest świętokradztwem

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg