Katolik 13.10.2021 16:39

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Długo analizowałem słowa koronki do Bożego miłosierdzia i nie rozumiem ich.

Rozumiem tylko do momentu „Ofiaruje Ci Ciało, Krew, Dusze” czyli człowieczeństwo Jezusa. Nie rozumiem jak można ofiarować Ojcu bóstwo Syna skoro Ojciec już ma to bóstwo, bo jest ono równe bóstwu Syna.

Nie przekonuje mnie argument, że Syn złożył się w ofierze cały. Jest to prawda, ale trzeba podkreślić, że Chrystus ofiarował się cały jako Bóg-Człowiek, co nie znaczy, że ofiarował swoje bóstwo, bo bóstwo jak już pisałem wcześniej ofiarowane być nie może, bo Ojciec już je ma. Innymi słowy nie można zrobić ofiary z czegoś co ktoś już ma.

Ta argumentacja jest na tej samej zasadzie, na której można powiedzieć, że Maryja stała się matką Jezusa Chrystusa, czyli matką Boga.

To sformułowanie nie znaczy, że Maryja stała się matką jego bóstwa. Maryja dała Jezusowi tylko jego człowieczeństwa, którego oczywiście nie można oddzielić od bóstwo i na tej zasadzie Maryja jest matką Boga.

Odpowiedź:

Jak nie przekonuje, to ja nie przekonam. Zwrócę tylko uwagę: co dzieje się podczas każdej Mszy? Ta najświętsza Ofiara Jezusa Chrystusa, uobecniania podczas każdej Mszy, to na czym polegała, jeśli ie na ofiarowaniu się Boga-człowieka Bogu Ojcu za nasze grzechy? Swoim posłuszeństwem naprawił nasze nieposłuszeństwo...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg