MBTM 02.10.2021 05:58

Szczęść Boże,
Mam pytanie odnośnie tarota. Żeby była jasność, ja tego nie uznaję, nie wierzę w to, można powiedzieć nawet boję się tego, ale moja bliska znajoma się tym interesuje. Ma mnóstwo przedmiotów z tym związanych, stolików na których pijemy kawę itd. I w związku z tym chciałem zapytać czy to dla mnie stanowi zagrożenie duchowe?, samo przebywanie w miejscu czy dotykanie tych przedmiotów?. Jak mówię, unikam tego jak ognia, ale nie chcę też rezygnować z przyjaźni. Czy jednak jest to niebezpieczeństwo, i powinienem zrezygnować z przyjaźni?

Odpowiedź:

Nie umiem na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Z jednej strony wiadomo, że w sprawach ducha ważne jest nie to, co zewnętrzne, co otacza, ale to co człowiek sam wybiera. Z drugiej nie umiem odpowiedzieć na pytanie jak ta okoliczność, która Cię tak bardzo niepokoi, może wpłynąć na Ciebie jakoś pośrednio; przez różne lęki, sploty okoliczności itd.

Ot, nie wierzę w hinduistyczne bóstwa. Ale co jakiś czas nocuję w pokoju, w którym jest takiego bóstwa obrazek. Mój wybór jest jasny i jednoznaczny. Nic nie powinno mi grozić. Ae jeśli np. usłyszę w nocy jakieś niepokojące głosy albo następnego dnia rozbiję samochód, to przecież może być tak, że będę to przypisywał owemu demonicznemu bóstwu, prawda? Strach może się nakręcać...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg