Gość 11.09.2021 19:01

Czy jak powiedziałem mojej żonie troche pretensjonalnie, że mnie bardzo boli gdy najpierw dzowni do swojej mamy i opowiada jej np. co się wydarzyło u naszego syna w szkole a później mi opowiada, że czuje się w tedy na drugim miejscu. Powiedziałem również że czuje się że troche źle traktuje mnie jej mama.
Dziś kiedy mama mojej żony zapytała czy jestem podenerowany to powiedziałem że nie, a tak naprawde byłem troche zdenerwowany na teściową.
Czy w tym wszystkim jest grzech cieżki, jak to rozgraniczyć?

Odpowiedź:

Na pewno nie było tu grzechu ciężkiego. Ani w tym, że mówisz co Cię boli ani w tym, że unikasz konfliktu z bliskimi.

J.