Gość 01.09.2021 16:09

Czesc mam pewne pytania.
1.Czy jesli na spowiedzi nie opisalem dokladniej grzechu
Bo sie wstydzilem to spowiedz jest nie wazna(wtedy nie wiedziałem
Ze to podchodzi pod zatajenie)
2.Czy jesli nie postanowilem mocnej poprawy na spowiedzi
I nie wiedzialem ze spowiedz po nie postanowieniu poprawy jest nie wazna
To spowiedz byla nie wazna?
3.ja kolekcjonuje dlugopisy, tez interesuje sie technologia
Bo jestem mlody czy jesli kupie długopis za 1000zl i telefon za 6000
To grzesze?
4.czy sprzedawanie lub wymienianie sie jakims prezentem to grzech?
5.czy drop shipping czyli takie kup taniej sprzedaj drozej to grzech?

Odpowiedź:

1. Przy tym stopniu ogólności nie potrafię na pytanie odpowiedzieć. Jeśli np. ktoś powiedział w spowiedzi, że zwyzywał kolegę w pracy, a nie powiedział za co nie wymienił słów których użył, to nie ma problemu. O pierwsze ksiądz mógł dopytać, drugie nie jest istotne. Ale jeśli ktoś powiedział - jak w kawale - że ukradł sznurek, a zapomniał powiedzieć, że do sznurka uwiązana była krowa, to oczywiście nie jest to właściwe określenie tego, co się zrobiło.

2. Postanowienie poprawy jest miernikiem żalu za grzechy. Ale nie jedynym. Jeśli zal za grzechy był, spowiedź jest ważna. Proszę wyjaśnić resztę ze spowiednikiem.

3. Nie wiem. Kupienie czegoś zasadniczo grzechem nie jest. Problemem może być to, skąd masz pieniądze na takie wydatki. W dorosłym życiu także to, czy "hobby" nie powoduje, ze rodzina klepie biedę.

4. Nie. Czemu miałoby być?

5. To będzie zależało od okoliczności. Najczęściej nie. Ale gdyby chodziło o tzw spekulację....Tak bywa np. w sytuacji, gdy danego towaru brakuje. Ot, w czasie głodu chleba czy kartofli. Gdyby ktoś, zwłaszcza jakiś większy podmiot, wykupował towar u producenta, a potem sprzedawał po znacznie zawyżonych cenach, nie byłoby to uczciwe. Ale w normalnych okolicznościach to trudno uznać to za grzech.

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg