Gość 18.08.2021 14:48

W serialu pojawił się wątek potencjalnie zamordowanej i już pochowanej prezydent USA, której rodzina to ortodoksyjni żydzi uważający sekcję zwłok za profanację.
Czy w takim wypadku zrobienie potajemnej ekshumacji i sekcji zwłok to grzech?
Czy jeśli wymaga tego sytuacja, to można postępować z kimś wbrew jego wierze?
Kiedyś słyszałem, że w jakimś kraju w miejscach publicznych znajdowały się pojemniki ze świńskim tłuszczem, co miało odstraszyć terrorystów (ponoć zamachy spadły niemal do zera) oraz nie wydawano ciał terrorystów ich rodzinom. To uniemożliwiało pochówek zgodny z ich zasadami i wg. ich wierzeń uniemożliwiało zbawienie. Czy takie postępowanie jest właściwe?

Odpowiedź:

1. A po co to sekcja zwłok?

2. Świński tłuszcz... Bez komentarza. A co do wydawania ciał terrorystów celem ich pochowania zgodnie z zasadami ich religii. Nie wydaje mi się, by odmowa wydania ciała była w takim wypadku niemoralna. Ciało człowieka trzeba pogrzebać, prawda. Żeby się nie walało niepochowane. Niekoniecznie jednak trzeba zgodzić się na pochówek taki, jaki sobie morderca zażyczył...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg