Gość 18.08.2021 12:07
Dotyczy pytania z 18.08.2021 06:58
Ja mam wrażenie, że nie zostałem zrozumiany. Moje wątpliwości nie dotyczą potrzeby pracy z ludzmi uwikłanymi w zło i potrzeby pomocy w wyjściu im z tego.
Chodzi mi o zanegowanie samej idei wiecznego potępienia, które to zanegowanie (w moim odczuciu) jasno wynika z cytowanego fragmentu. Chodzi o napisanie, że wieczne potepienie samo w sobie jest sprzeczne z duchem Ewangelii. Przecież takie stwierdzenie zawiera Amoris Laetitia.
Osoba, która udziela odpowiedzi w ogóle nie odniosła się do treści mojego pytania...
W Amoris laetitia nie ma mowy o tym, że nie ma wiecznego potępienia. Jest mowa o tom, że nie powinniśmy się z tym łatwo godzić. To właśnie nie jest logika Ewangelii.
J.