Gość 12.08.2021 15:28

Hej mam 12 lat(imienia nie podaje) i pytanie.
Czy jak wyobrażam sobie różne np. strzelaniny
z moim udziałem(które nigdy nie miały miejsca, wyobrażam
sobie je bo fajna jest taka akcja), czy grzeszę(nie chce być w przyszłości
jakimś gangsterem po prostu lubię akcje z moim udziałem sobie
wyobrażać)

Odpowiedź:

To, że ktoś w wyobraźni kreuje się na herosa, grzechem nie jest. Warto jednak zapytać, jaką rolę w tych wyobrażeniach odgrywam: jestem bohaterem ratującym świat czy kimś, kto chce mu szkodzić; staję po stronie dobra czy zła. To o tyle istotne, że także przez takie wyobrażenia może się kształtować postawa człowieka wobec bliźnich. I na dłużą metą wpłynąć - pozytywnie czy negatywnie - na moje postawy w realnym świecie.

A tak na marginesie.... Uważaj, by świat wyobrażany nie przyćmił Ci świata realnego. Znałem już młodych ludzi, którzy - jak się momentami mogło wydawać - nie bardzo odróżniali świat realny od świata komputerowych gier i do nauczyciela zwracali się jak do jakieś postaci z gier ;)

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg