Gość 15.05.2021 10:25
Jak się dowiedziałem o tym że prawdopodobnie jest w ciąży moja żona to się modliłem żeby nie byla albo żeby Bóg dał mi sił do wychowanie 3 dziecka. Jak się okazało ze poroniła po 3 tygodniach ulżyło mi wewnętrznie bo nie byłem gotowy na kolejne dziecko tym bardziej że nasze młodsze dziecko ma 1,5 roku i mało co śpi w nocy. Czy mam grzech ciężki?
Nie. W sumie nic złego nie zrobiłeś. Nie modliłeś się o to, by żona poroniła. O to, by nie była w ciąży albo by Bóg dał Ci siły. A to, ze po poronieniu poczułeś ulgę... Cóż, nie nie zrobiłeś nic, by tak się stało. Oddałeś wszystko Bogu. Grzechem ciężkim nie sposób tego nazwać.
J.