Agata 09.05.2021 23:22

Szczęść Boże, dobry wieczór, przychodzę z pewnym zapytaniem - proszac jednoczesnie o ukrycie pytanie - dotyczącym mojej ostatniej spowiedzi, która miała miejsce w czwartek. Zaznaczę tu tylko jeszcze, że mam 16 lat i stałego spowiednika. Otóż

(...)
Proszę Pana Odpowiadającego o w miarę szybką odpowiedź, która rozwieje moje wątpliwości. I jednocześnie bardzo proszę mnie nie odsyłać do spowiednika. Ten człowiek wiele dla mnie zrobił, nie spojrzę mu potem w oczy... z góry dziękuję, z Panem Bogiem:)

Odpowiedź:

Z tego co piszesz wynika, że Twoje wyznanie nie było całkiem bezpodstawne. Może nazywając to jak nazwałaś użyłaś zbyt wielkiego kalibru (nie chcę pisać o co chodzi), ale trudno powiedzieć, że oskarżyłaś się fałszywie. Zresztą tu nie o grzech chodziło, ale o stan Twojego ducha. Potem żeście jeszcze o tym rozmawiali - tak napisałaś. Nie widzę najmniejszego powodu, by z powodu (być może) zbyt mocnego nazwania tego, co się z Tobą działo, uznać spowiedź za nieważną.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg