Gość 09.05.2021 20:40

Hej, mam 16 lat i jestem w okresie dojrzewania. Czasami mnie coś najdzie i muszę iść się masturbować, to jest silniejsze ode mnie. Wiem, że to ciężki grzech i bardzo tego załuję, wyspowiadałam się wcześniej z niego, ale dzisiaj znowu uległam...Nie jestem uzależniona, ale sporadycznie się zdarzy. Czy jeżeli to robię to Bóg mnie już skreślił i pójdę do piekła? Jeżeli uda mi się już nigdy więcej tego nie robić i znowu się z tego wyspowiadam to mogę nadal trafić za to do piekła? Pomocy, bardzo mnie to dręczy :(

Odpowiedź:

Najważniejsze, że chcesz się poprawić. Jeśli jest ten żal, jeśli jest chęć poprawy, Bóg na pewno Ci tę Twoją słabość wybacza. Ale nie lekceważ sprawy i staraj się z tego wyjść. Bo z seksualnością jak ogniem. Może doprowadzić do pożaru i zostają zgliszcza...

J.