Gość 13.04.2021 12:02
Mam pytanie, ponieważ chyba za bardzo się wszystkim przejmuję i rozmyślam, czy ściąganie na sprawdzianie i myślenie że później się z tego wyspowiada jest grzechem przeciw Duchowi Św.? Staram się uczyć ale czasami wychodzi inaczej.
Proszę o ukrycie pytań.
(...)
1. Ściąganie na sprawdzianie w szkole nie jest grzechem ciężkim. I na pewno nie jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. Za mały kaliber zła.
2. Książkę spokojnie można wyrzucić. Nie trzeba jej niszczyć. Jak ktoś weźmie ze śmietnika - jego sprawa.
3. W sprawie lęków przed niewłaściwą orientacją seksualną nie bardzo mogę pomóc. Zwrócę tylko uwagę, że u osób dorastających, zwłaszcza przy tak nachalnej propagandzie wszelkich nieheteroseksualnych relacji, pojawienie się takich wątpliwości nie jest niczym nadzwyczajnym. Tak bywa, ale większość ludzi z tych wątpliwości, z tego zastanawiania się na homoseksualizmem szybko wyrasta. Nie trzeba się tym przejmować. Czas zresztą pokaże jak będzie, Dziś nie ma co martwić się na zapas, bo orientacja homoseksualna, jeśli człowiek w tym względzie nie eksperymentuje, to nie znów tak częsta przypadłość..
J.