Róża Anna 09.04.2021 22:43

Szczęść Boże,
Proszę o nieupublicznienie mojego pytania.

(...)

Czy rzeczywiście jest to grzechem?

Odpowiedź:

I jak tu odpowiedzieć nie odnosząc się do pytania :) Nie da się tak zupełnie.

1. Nie jest jakimś znaczącym problem moralnym to, że żyjąc w świecie swoich fantazji zaniedbujesz bliskich. To nie tak. Gdybyś faktycznie miała coś zrobić, a nie zrobiła, miała pomóc, nie pomogła itd., to można by mówić o zaniedbywaniu. Ale skoro ważnych obowiązków nie zaniedbujesz, to że nie poświęcasz rodzinie więcej czasu grzechem nie jest.

2. Marzenia, fantazje, w których jesteś człowiekiem na wskroś dobrym, grzechem na pewno nie są. Gdybyś marzyła o popełnianiu zła, zwłaszcza w zakresie 6 przykazania, w którym już myśl bywa jak czyn, to wtedy byłby problem.

3. Marzenia z pogranicza, że spotykasz zło, ale je naprawiasz... Tu bym uważał. Może to być jakaś fascynacja owym złem. Bardziej niż na konkretną fantazję patrzyłbym na tendencje. One lepiej pokazują, co w człowieku siedzi. Ale za grzech, zwłaszcza ciężki na pewno bym tego nie uznał...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg