Gość 08.04.2021 17:31
Szczęść Boże!
Ostatnio zainteresował mnie temat grzechu przeciwko Duchowi Świętemu i mam co do tego jedno bardzo ważne pytanie. Dla przykładu, był kiedyś człowiek, który uważał, że życie w konkubinacie jest w porządku, że Bóg mu i tak to wybaczy, bo ten człowiek uważa, że to nie powinno być grzechem, mimo że kościół jasno mówi, że to grzech. W tym momencie ten człowiek sprzeciwia się uznanej prawdzie chrześcijańskiej, co jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu. Jednak po załóżmy 2 latach odczuwa chęć nawrócenia się i dowiaduje się, że popełnił grzech przeciwko Duchowi Świętemu, więc od razu zmienia swój pogląd i przeprowadza się od partnera. Krótko potem idzie do spowiedzi wyznać swoje grzechy i według swojej chęci nawraca się i buduje od nowa więź z Bogiem.
Czy jeśli ten człowiek bardzo tego pożałował, to zostanie mu to przebaczone?
Pozdrawiam.
Istotą grzechu przeciwko Duchowi Świętemu jest trwanie w złu. Dodajmy: poważnym złu. To trwanie w złu siłą rzeczy powoduje, że człowiek się od zła nie odwraca, tylko usprawiedliwia i brnie w to zło dalej. Jeśli ktoś, dotknięty Bożą łaską, szuka nawrócenia, to nawrócić się może, Bóg go przyjmie. Po tym, ze chce się nawrócić widać, że nie chodziło o grzech przeciw Duchowi Świętemu...
J.