pytajnik 07.04.2021 08:43
Szczęść Boże!
Od lat cierpię na skrupulatyzm, przez lata miałem stałego spowiednika, ale niestety zmienił on parafię. Kiedyś, gdy zapytałem go, czy mogę jakieś grzechy metarialne zadośćuczyniać wpłatami na cele społeczne, powiedział, że tak, ale dodał, że wystarczy, że się za pokrzywdzonych pomodlę. Wtedy uznałem, że to zbyt "liberalne" i nigdy z tej opcji nie skorzystałem.
W ostatnich dniach mam jednak natłok myśli i wątpliwości co do przeszłości, ciągle przypominają się jakieś sprawy, za które (być może) powinienem zadośćuczynić materialnie (czasami te wątpliwości wynikają np. z tego, że nie do końca pamiętam jakieś sytuacje, a nie chce tracić godzin na rozważanie różnych scenariuszy, jak to było). Mam więc pytanie, czy zdaniem Odpowiadającego mogę teraz skorzystać z tej opcji danej przez spowiednika i zamknąć wszystkie takie wątpliwości po prostu pomodleniem się za daną osobę/organizację i bez rozważania ciągle tych starych spraw?
Oczywiście, możesz skorzystać z tej rady spowiednika i uznać owe dawne sprawy za zamknięte.
J.