Gość 06.04.2021 15:42
Jestem skrupulantką. Lecze się psychiatrycznie i przyjmuje leki.
Od kilku lat dręczy mnie problem czystości, tej dosłownej, fizycznej.
(...)
Przedmioty, które dotykały czegoś brudnego, bielizna, pościel nie są "nieczyste" w sensie grzeszności. Mogą być dosłownie brudne, ale używanie ich nie ma z grzechem nic wspólnego. Grzeszne jest to, co jest złem zależnym od woli człowieka. A więc ludzkie czyny, słowa, zaniedbania, czasem także myśli...
J.