a 15.02.2021 11:50
Mam pytanie odnośnie posłuszeństwa rodzicom. Czy jeśli zabronią mi nadal zadawać się z osobami, z którymi mam dużą więź, z powodu ich niechęci do innych poglądó (liberalizm, niekoncentrowanie się na strefie duchowej lub ateizm) w, które mają, nie posłuchanie ich i nadal przyjaźnienie się z nimi skutkuje grzechem? Chciałabym iść do spowiedzi i odnawiając moje życie duchowe jeszcze bardziej, ale nie chcę by moje żal za grzechy i chęć poprawy były niekompletne lub nieszczere
Warto rodziców w tej kwestii słuchać, ale niekoniecznie trzeba. Ważne by być odpornym na zły wpływ, jaki mogą powodować. A całkiem uodporniony nikt nie jest. Wiadomo, z kim przestajesz, takim się stajesz. Teraz tylko pytanie czy Ty przez nich stajesz się gorsza czy oni przez Ciebie lepsi...
J.