Gość 17.01.2021 01:31
Czy aborcja w przypadku zagrożenia życia kobiety, gdy nie ma innej możliwości jej ratowania, a donoszenie ciąży byłoby równoznaczne z wyrokiem śmierci na matkę jest dopuszczalna?
Przeciż to nie jest tak, że najpierw rzekomo dozwolona aborcja, a potem leczenie matki. Przeprowadzenie aborcji samo w sobie nie chroni matki. Potrzebne jest wyeliminowanie tego, co zagraża. Np. jeśli ma raka, potrzeba usunięcia guza.
Prostując więc istniejące w pytaniu założenie należy odpowiedzieć: broniąc życia matki można posunąć się zastosowania środków, które jako skutek uboczny dziecko zabiją. Nigdy jednak nie może to być działanie, w którym wprost chodzi o zabicie, a potem dopiero być może ma nastąpić leczenie....
J.