MBTM 12.01.2021 19:43
Szczęść Boże,
Mam pytanie dotyczące ostatniej decyzji Papieża odnośnie dopuszczenia kobiet do akolitatu i lektoratu. Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego papież dopuścił kobiety do czytania Pisma Swiętego podczas Mszy czy nawet udzielania Komunii. Czytam List do Koryntian gdzie Sw. Paweł napisał, "kobietom na zebraniach zabraniam przemawiać, mają milczeć", i naprawdę czuję zamęt w sercu. Jak zawsze Kościoła, papieża, biskupów,kapłanów broniłem bo wierzyłem w Kościół że jest ostoją, skałą, nie ugnie się nowomodzie świata, tak czuję się jakby mi serce pękło. Proszę o stanowisko w tej sprawie, bo przecież ta decyzja papieża to wprost zaprzeczenie słów z Biblii o tym aby kobiety nie przemawiały podczas zgromadzeń, ta decyzja to podważenie również słów papieża Pawła VI. Czuję się zdradzony. Drugi raz mówiąc szczerze, bo dlaczego my w Polsce chodzimy do konfesjonałów, ja dwa dni przygotowywałem się do spowiedzi, poszedłem z kartką, 3 razy podchodziłem do spowiedzi czując że nie dobrze się wyspowiadałem, a w Niemczech w Kościele Katolickim żeby była jasność jest od dawna praktykowana spowiedź powszechna, wszyscy uczestnicy Mszy bez spowiedzi są rozgrzeszeni. Gdy o tym usłyszałem, poczułem się jakbym łopatą w głowę dostał, a teraz decyzja papieża mnie wewnętrznie zabiła. Ta decyzja o dopuszczeniu kobiet to zaczerpnięcie z tego co już jest obecne w zachodnioeuropejskich Kosciołach, więc jestem pewny że konfesjonały,celibat i kapłaństwo tylko mężczyzn też odejdą do lamusa. Myślałem że Kosciół jest jedyną opoką na której warto w tym pełnym zawirowań i zmian świecie się oprzeć. Szczerze?, straciłem grunt pod nogami. Jak papież może podejmować decyzje wprost sprzeczne z Biblią?. Proszę o wytłumaczenie, i przepraszam za długie pytanie, to emocje.
1. Świetni sprawę posług dla kobiet wytłumaczył ks. Włodzimierz Lewandowski. Zobacz więc TUTAJ
2. Jeśli w Kościele w Niemczech spowiedzią powszechną zastępuje się spowiedź indywidualną, to jest to nadużycie. Niezgodne z nauczaniem Kościoła, także ostatnich trzech papieży.
J.