Grzesiek 12.01.2021 14:45
Nurtuje mnie ostatnio grzech obmowy. Jeżeli mowie do kogoś o jakimś człowieku rzeczy zle ale prawdziwe bez intencji zaszkodzenia mu lub intencji żeby mu się stało źle to mam grzech ciężki? Bardzo mam z tym grzechem problem, określeniem wagi. Często jest tak że boje się cokolwoek powiedzieć żeby nie zgrzeszyc. Np. Jeżeli powiem komuś że dana osobie zmarł mąż i teraz jest z mężczyzną który ubiega się o unieważnienie ślubu kościelnego to mam grzech ciężki? Nie powiedzislem tego do kogoś zeby im zaszkodzić lub z zawiści tylko czysto informacyjne bo się mnie ktoś pytał co u nich?
Już chyba na to pytanie odpowiadałem. Ot, tutaj: https://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/660bea
J.