Gość23 11.01.2021 21:15
W rozmowie z siostrą powiedzialem jej ze moj synek w ogóle nie slucha. Później zacząłem się zastanawiać czy nie było w tym stwierdzeniu grzechu ciężkiego?
A na czym miałaby polegać krzywda, jakiej doznał w ten spoób pana syn? Siostra swój rozum pewnie ma i wie jak rozumieć rodzicielskie :w ogóle nie słucha".
J.