Ewolu 15.12.2020 11:52

1.Dlaczego Bóg posłużył się ewolucją żeby stworzyć człowieka? Przecież zwierzęta musiały cierpieć i umierać. Czy jest możliwe że przed pojawieniem się ludzi i ich grzechem pierworodnym zwierzęta umierały i czuły ból ale były jakimś nadnaturalnym sposobem znieczulone, a potem to utraciły przez grzech pierworodny.

2.Grzech pierworodny popełniła pierwsza ludzko grupa ludzi. Czy jest możliwe że ktoś go nie popełnij i został zabrany z duszą i ciałem do nieba tak jak Henoch?

3.Czy pierwsi ludzie jedli mięso? Zabijali zwierzęta? Co na to Biblia? Jeśli nie to czemu my jemy? Jeśli tak to gdzie był ten świat bez śmierci? Czy zwierzęta jadły pierwszych ludzi przed grzechem pierworodnym?

4.Gdzie był ogród Eden? To był kawałek ziemi gdzie ludzi i zwierzęta żyli bez śmierci i cierpienia?

5.Czy jest możliwe że cierpienie zwierząt jest skutkiem grzechu upadłych aniołów? Albo czy jest możliwe, że Bóg chciał żeby zwierzęta cierpiały? Jak inaczej wytłumaczyć cierpienie zwierząt jeśli nie popełniono jeszcze grzechy pierworodnego.

Odpowiedź:

1. Mocno wydaje mi się, że zwierzęta tracą życie niezależnie od tego, czy istnieje mechanizm ewolucji czy też nie. Takim po prostu jest świat, że wszystko w nim przemija. W czy był czas, gdy w świecie nie było cierpienia? To, ze teologia wiąże cierpienie z grzechem człowieka nie znaczy, że musi to istnieć zależność czasowa. Świat zostaał poddany marności - jak pisze św. Paweł - ze względu na grzech człowieka, ale nie znaczy, że przed tym grzechem cierpienia w świecie nie było.

2. Jeśli w Biblii mowa o grzechu pierwszych rodziców to chodzi o pokazanie, że człowiek zgrzeszył i jest tym grzechem skażony. Nie o to, że to możliwe przez fakt pochodzenia całej ludzkości od jednej pary ludzkiej.

3. Wystarczy zajrzeć... W 1 rozdziale Księgi Rodzaju jest mowa o tym, że pokarmem człowieka mają był płody roli. W dalszych , po potopie, pada zgoda na jedzenie mięsa. Tyle że Kain był rolnikiem, a Abel hodowcą...

4. Nie znamy odpowiedzi na to pytanie.

5. Patrz punkt 1.

Ogólnie rzecz biorąc: pierwszych 11 rozdziałów Księgi Rodzaju to nie historia, ale tzw prehistoria biblijna. To nie relacja, nie czyjeś wspomnienia ale coś na kształt mitu, który miał przedstawić odpowiedzi na najważniejsze pytania człowieka o to skąd jest, kim jest, dlaczego dobry Bóg pozwala, by w tym świecie było zło.

J.