Gość 25.10.2020 10:18

Czy to prawda, że nie powinno się zabraniać aborcji, tylko raczej wychodzić od tej strony aby raczej pomóc niż karać?
- https://demotywatory.pl/5030634/Najlepsze-podsumowanie

- "Ojciec Ludwik Wiśniewski ostro skrytykował obywatelski projekt "Zatrzymaj aborcję". "Jest faryzejski i nieludzki. Ośmielę się powiedzieć: antychrześcijański" – napisał na łamach "Tygodnika Powszechnego". Dominikanin zdecydował się na użycie odważnych epitetów również pod adresem polskich biskupów. Skoro popierają zakaz aborcji, to powinni wspierać rodziców finansowo." https://natemat.pl/236275,o-ludwik-wisniewski-krytykuje-zakaz-aborcji-chodzi-o-pojekt-kai-godek

Odpowiedź:

Tak napisał?

Nauczanie Kościoła jest jasne. Sprawy dotyczące tylko samych grzeszących, ot, jak jest choćby w przypadku stosowania prezerwatywy, to Kościół zostawiła ludzkiemu sumieniu. W aborcji chodzi jednak o prawo osoby trzecie- dziecka. I to podstawowe prawo, jakim jest prawo do życia.

Niestety, wielu chrześcijan ciągle o tym zapomina. Widza kobiety, widza Kościół, nie widzą dziecka. Faryzeizm? Przywodzi to raczej na myśl przypowieść o miłosiernym Samarytanie. Kapłan, lewita tez uznali, że pobity na drodze, to nie ich sprawa...

Milczeć wobec zła albo wręcz zło pochwalać, to w tym wypadku nie tylko tzw grzech cudzy. To także wielka krzywda wyrządzona temu, w którego obronie się nie stanęło.

J.