Gość 25.10.2020 08:02
Moje pytanie dotyczy grzechu z którego ciągle sie spowiadam i nie wiem czy to jest grzech czy nie ,czy lekki czy ciężki. W mojej pracy w rozwożeniu pieczywa po sklepach trzeba dawać czasem gratis chleb drozdżówke ciastka sprzedawczyniom czasem codziennie i po kilka sztuk, przyzwyczajone do tego sprzedawczynie nawet same sobie odbieraja codziennie. szef wyraził zgode ale raz na jakis czas . Jestem w potrasku bo gdy nie dam to inna piekarnia przejmie rynek bo nie beda chcieli ode mnie towaru, takie łapówkarstwo. Ja spowiadam sie z grzechu kradziezy gdyz uwazam że okradam pracodawcę i musze mu to jakoś zrekompensowac, ale jak?Czy mam racje.?
Tu zdecydować powinien spowiednik. Ale ja bym grzechu nie widział.Chodzi o dobro firmy, nie jej okradanie.
J.
niedz. | pon. | wt. | śr. | czw. | pt. | sob. |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |