Gość 09.09.2020 12:29
Czy jeżeli ksiądz spytał mnie czy jestem w związku, a ja nie chciałam wdrażać go w swoje życie (szczególnie że nie byliśmy sami) i odpowiedziałam, że jestem panną, a on nie drążył, to czy skłamałam mimo że mam narzeczonego?
W urzędach zawsze mówię, że jestem panna, bo nią formalnie jestem.
Uznałbym to za odpowiedź wymijającą. Jesteś panną. Bo nie jesteś zamężna. Nawet jeśli mas narzeczonego. Nic zdrożnego w tej odpowiedzi nie widzę. A skoro pytanie padło w towarzystwie i nie chodziło o spowiedź, to w ogóle nie ma problemu.
J.